Będzie innowacyjny, rekreacyjny i edukacyjny - tak w skrócie można opisać plac zabaw, który firma MTU wybuduje w Rzeszowie. Będzie darem dla Rzeszowa, a powstanie w ramach pracowniczego wolontariatu.

- Nasza idea jest taka: z marzeń bierze się postęp. Wiec zamarzyliśmy by zrobić coś dla mieszkańców Rzeszowa. Była burza mózgów i wymyśliliśmy plac zabaw. Nie taki zwykły jakich w mieście jest wiele, ale wyjątkowy, innowacyjny, interaktywny - mówiła podczas konferencji w rzeszowskim ratuszu Renata Markowska, dyrektor personalny MTU.

Nowy plac zabaw w Rzeszowie. Tadeusz Ferenc zadowolony

Przedstawiciele firmy przyszli z propozycją do prezydenta Tadeusza Ferenca. - Zareagował entuzjazmem no i pomysł już się realizuje - dodawała Renata Markowska. - Jestem szczęśliwy, że firma, którą w 2006 roku zapraszaliśmy do inwestowania u nas dziś tak pięknie wpisuje się w miasto. Zarabia u nas pieniądze, daje zatrudnienie, ale potem część zarobionych pieniędzy wbudowuje w miasto - mówił zadowolony Tadeusz Ferenc.

Miasto zaproponowało pod przyszły plac zabaw teren ROSiR przy Jałowego. W miejscu gdzie znajduje miasteczko ruchu drogowego. Innowacyjny plan zabaw ma być wbudowany w miasteczko. - To świetna lokalizacja, teren jest ogrodzony, są wszystkie media, znajduje się w rekreacyjnej części miasta tuż obok basenów i parku - mówi Katarzyna Spaczyńska z Zarządu Zieleni Miejskiej. Zarząd zieleni i wydział inwestycji UM Rzeszowa ma załatwić wszystkie sprawy formalne. Tak by pracownicy MTU nie musieli sobie nimi zawracać głowy.

Plac zabaw będzie bawił i edukował

W MTU skrzyknęła się grupa 40 osób, które już pracują nad koncepcją placu zabaw. Pracownicy poświęcają swój własny czas pracując w ramach wolontariatu pracowniczego. Realizacja placu zabaw jest rozpisana na trzy lata. Plac zabaw jest projektowany przez Krystiana Kozaka z MTU, a liderem projektu Małgorzata Siedlec. Założenia projektu są imponujące. - Oczywiście będzie wiązał się z naszą działalnością. Będzie więc samolot, wieża kontroli lotów, a wszystko będzie interaktywne. Będzie można np. porozumiewać się z wieży z samolotem za pomocą krótkofalówek. Na terenie placu zabaw będą ławki i stojaki dla rowerów wyposażone w gniazda USB. Całość będzie samowystarczalna, zasilana przez baterie umieszczone na fotowoltaicznym drzewie. Nasz plac zabaw będzie nie tylko bawił, ale także edukował. Będzie uczył o ekologii, środowisku, fizyce czy aerodynamice i odnawialnych źródłach energii - zapowiadają Małgorzata Siedlec i Krystian Kozak.

Pierwszy element placu zabaw czyli około 7-metrowy samolot ma być gotowy już we wrześniu br. W 2018 roku powstanie wieża, a w kolejnym wszystkie dodatkowe elementy. - Na tym jednak się nie skończy bo będziemy systematycznie dobudowywać kolejne elementy - zapowiadają pracownicy MTU.

A Renata Markowska podkreśla: - Stawiamy na aktywność na zewnątrz firmy. Działanie dla ogólnego dobra. Postępujemy wg schematu: działanie na rzecz innych, zaangażowanie osobiste co daje współpracę i integrację a ostatecznie wpływa pozytywnie na wizerunek firmy MTU. Wszyscy korzystają i są zadowoleni.

MTU zapowiada, że po wybudowaniu plac zabaw zostanie nieodpłatnie przekazany miastu. - Chcemy by w mieście było coś trwałego od naszej firmy - kończy Renata Markowska.