Aż 30 nowych firm otworzyło siedziby w Inkubatorze Technologicznym w Jasionce w ciągu ostatnich dwóch lat. To młode spółki, ale już z dużymi sukcesami w automatyzacji i robotyzacji linii produkcyjnych, budowie maszyn i dronów. Działalność w strefie przy lotnisku daje im wiele korzyści. To nie tylko dobra lokalizacja, ale i preferencyjne warunki najmu. W dodatku, jak zapowiada Mariusz Bednarz, prezes RARR S.A., za rok w Podkarpackim Parku Naukowo-Technologicznym Aeropolis zastanie oddana inwestycja, która ułatwi życie przedsiębiorcom.
 
- Dwa lata temu startowałem w Inkubatorze Technologicznym, wynajmując halę produkcyjną o powierzchni 200 mkw. Dziś zajmuję także drugą halę, biuro i zaczyna brakować miejsca dla zespołu, który urósł już do 13 osób. Są w nim konstruktorzy, automatycy, programiści. Ludzie, których pasją są nowe technologie. Zrealizowaliśmy kilkanaście projektów produkcyjnych, nawiązując współpracę m.in. z producentami z Aeropolis, jak BorgWarner i Fibrain – wymienia Adam Ptak, szef firmy Skala-Tech, która tworzy unikalne rozwiązania w zakresie kontroli jakości. Tworzy dedykowane systemy wizyjne do wykrywania wad powierzchniowych, rozpoznawania kształtu, analizy koloru itp. – bardzo dziś pożądane w produkcji, która dąży do coraz większej precyzji. 
Inkubator w Jasionce stwarza okazje do współpracy także między firmami, które ulokowały w nim swoją siedzibę. Przykładowo z doświadczenia Skala-Tech, przy projekcie dotyczącym automatyzacji produkcji, skorzystała spółka Succon Automation Damian Wąsik. Ona również w Jasionce działa od dwóch lat. Najpierw wynajęła  biuro, a rok temu także halę produkcyjną. – Zaczynaliśmy od doradztwa technologicznego, a dziś dostarczamy zrobotyzowane maszyny i linie produkcyjne takim firmom jak np. Koral – podkreśla założyciel spółki Damian Wąsik. – Warunki, jakie zapewnia nam Aeropolis, pozwalają skupić się na rozwoju firmy. Jasionka to bardzo dobra lokalizacja, z komunikacyjnymi atutami jak lotnisko, dojazd do autostrady i drogi ekspresowej. Atutem jest wysoki standard budynków Inkubatora. Nie musieliśmy adaptować hali produkcyjnej. Wystarczyło wstawić maszyny. Jasne zasady wynajmu, czynsz ustalony na kilka lat, to w dzisiejszych czasach duży komfort.   
 
Te zalety, a także szansa na pozyskanie dodatkowych środków na badania i rozwój, możliwość współpracy z podkarpackimi uczelniami i posiłkowania się wykształconymi w nich kadrami, sprawia, że wiele firm chce otwierać siedzibę w Inkubatorze. – Działalność prowadzi tu obecnie 45 spółek, a kolejnych 36 korzysta z tego adresu w ramach usługi wirtualnego biura. To w sumie 267 miejsc pracy. Dominują takie branże jak automatyka przemysłowa, IT, motoryzacja. Mimo kryzysu gospodarczego spowodowanego pandemią, 85 proc. powierzchni w Inkubatorze jest wynajęte. Wolna pozostaje 1 hala produkcyjna i 9 pomieszczeń biurowych – mówi Mariusz Bednarz, prezes RARR S.A., zaznaczając, że nie wszyscy chętni zyskują aprobatę Rady Inkubatora. – Od lutego 2019 roku taką zgodę otrzymało 30 przedsiębiorców. Stawiamy dość wysokie wymagania tym, którzy do inkubatora wchodzą. Ze względu na założenia projektowe i wspieranie rozwoju nowoczesnej gospodarki, chcemy tu firm innowacyjnych, młodych, z potencjałem. To prestiżowy adres, w sercu Podkarpackiego Parku Naukowo-Technologicznego, co daje networking prawie 100 firm – od startupów po globalne korporacje, które mają swoje fabryki w Aeropolis.