Do rozmowy z inwestorem trzeba się dobrze przygotować. Już w pierwszych minutach powinieneś powiedzieć, ile pieniędzy potrzebujesz i na co - podpowiadali start-upowcom eksperci podczas czwartkowej konferencji poświęconej funduszom venture capital. Spotkanie w Podkarpackim Parku Naukowo - Technologicznym "AEROPOLIS" zorganizował Krajowy Fundusz Kapitałowy.
Żeby pomysł zmienić w intratny biznes, potrzebny jest kapitał. Skąd go wziąć? - W Stanach Zjednoczonych zwykło się mówić, że w przypadku finansowania biznesu działa zasada 3F - family, friends & fools (rodzina, przyjaciele i głupcy). My chcemy to ostatnie słowo zmienić na: fundusze - oświadczyła Magdalena Jagiełło-Szostak, członek zarządu KFK S.A. podczas konferencji „Finansowanie start-upów: venture capital - fakty i mity” w Inkubatorze Technologicznym Podkarpackiego Parku Naukowo-Technologicznego. Spotkanie adresowano do właścicieli start-upów i wszystkich, którzy chcieliby rozwinąć swoją firmę, ale brakuje im pieniędzy. - Przedsiębiorstwo rozpoczynające działalność w sposób naturalny nie jest jeszcze klientem dla instytucji kredytowych. Wymagają one udokumentowanej historii kredytowej, zabezpieczenia. Wyjściem mogą być fundusze venture capital. Wspólnie z polskimi inwestorami prywatnymi zbudowaliśmy 16 takich funduszy, które mogą zainwestować w przedsiębiorców – podkreślała Magdalena Jagiełło-Szostak.
Fundusz venture capital (VC) to rodzaj funduszu inwestycyjnego, którego inwestorzy akceptują ryzyko na wczesnym etapie rozwoju przedsięwzięcia. Inwestują w innowacyjne projekty, nowe technologie. - O VC należy myśleć jak o małżeństwie z datą rozwodu – tłumaczyła reprezentantka KFK S.A. - Inwestorzy ponoszą ryzyko i chcą zarobić, sprzedając swoje udziały po kilku latach. Aby dostać takie dofinansowanie, nie tylko samemu trzeba przepracować swój projekt, ale i przekonać zarządzających funduszem venture capital do inwestycji.
- Na rynku VC jestem od 10 lat. Sam też sporo inwestuję. Mam kilkanaście spółek w portfelu jako inwestor indywidualny – mówił Jacek Błoński, partner zarządzający Funduszem Zernike Meta Ventures. - Szukamy super projektów, robimy ich analizę i zachęcamy potem inwestorów, by je wsparli. Oprócz pieniędzy, zyskujemy ich wiedzę i kontakty (smart money). Dziś pieniędzy na rynku jest wystarczająco dużo, by ktoś z dobrym pomysłem mógł znaleźć fundusz venture capital, który w niego zainwestuje. To raczej inwestorzy szukają przedsięwzięć, w które warto zainwestować. Interesują ich projekty nawet na etapie wizji, konceptu, laboratorium. Wiedzą, że VC pozwalają sporo zarobić.
Trzeba wiedzieć, ile i na co
Inwestycja w sam pomysł obarczona jest sporym ryzykiem. Dlatego trzeba być dobrze przygotowanym, aby przekonać do swojego projektu zarządzających funduszami venture capital. Jak wygląda takie spotkanie, uczestnicy konferencji mieli okazję przekonać się dzięki symulacji, w której uczestniczyły start-upy, reprezentujące Podkarpacki Park Naukowo-Technologiczny AEROPOLIS oraz INUP Podkarpacką Koalicję Startupów. Prezentacje ich pomysłów biznesowych oceniali: Magdalena Jagiełło-Szostak, Janusz Fudała, prezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, Jacek Łubiński, dyrektor inwestycyjny w Funduszu Experior Venture Fund, Jacek Błoński oraz Arkadiusz Trefon z firmy Vianat.
Do inwestycji próbował ich przekonać m.in. Przemysław Iskrzak z firmy PnP Systems, zajmującej się technologiami związanymi z cyfrowymi systemami komunikacyjnymi i lokalizacyjnymi (GNSS), która chce chronić przed zakłóceniami i atakami, korzystające z systemów lotniska, porty morskie, a w przyszłości także banki. Z kolei Rafał Cencora, współwłaściciel AppHouse przedstawił platformę theappcreate.com do tworzenia aplikacji mobilnych, która nie wymaga od użytkowników znajomości kodowania. „Mobline” były także pozostałe dwa projekty – na aplikację społecznościową, którą przedstawił Dariusz Kopyto oraz na aplikację Cloud menu, proponowaną przez Ihora Danysha, będącą interaktywnym systemem obsługi klientów w restauracjach, barach i kawiarniach.
Pytania ekspertów szybko pokazały, jak dobrze trzeba być przygotowanym do rozmowy z inwestorem. Czy sprawdziliście konkurencję? W czym będziecie od niej lepsi? Czy macie odpowiedni team? Jak chcecie dotrzeć do klienta.
- Rozmowa z inwestorem musi być konkretna. Już w pierwszych minutach powinieneś powiedzieć, ile pieniędzy potrzebujesz i na co. Potem może będziesz miał szansę na wdawanie się w szczegóły - podpowiadali start-upowcom eksperci. Ostatecznie palmę zwycięstwa przyznali firmie PnP System.
Rusza nowy projekt dla start-upów
- Konferencja pomaga uzyskać pełną wiedzę, jak wejść na ścieżkę wsparcia startupowego. Młodzi szukają możliwości uzyskania dofinansowania, ale i fundusze startupowe, fundusze wysokiego ryzyka również szukają ludzi z pomysłami. Dzięki takim wydarzeniom jedni i drudzy mogą się spotkać – podkreślił Janusz Fudała, prezes RARR, która właśnie została partnerem w projekcie Platformy startowe dla nowych pomysłów i pomoże zrealizować biznesowe wizje ponad dwudziestu młodym przedsiębiorcom.
Źródło: biznesistyl.pl
Podobny artykuł: nowiny24.pl