RZESZÓW. Do 2023 roku w naszym regionie ma powstać Podmiejska Kolej Aglomeracyjna.
Dzięki inwestycjom kolejowym łatwo i szybko będzie można dojeżdżać do Rzeszowa m.in. z Boguchwały, Strzyżowa, Kolbuszowej, Dębicy, Tarnobrzega, Krosna, Jasła i Przemyśla. Będzie to możliwe dzięki budowie Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej (PKA), która ma być gotowa w 2023 roku. Inwestycja ma kosztować 357 mln zł.
Liderem projektu PKA dotyczącego podmiejskiej kolei jest Podkarpacki Urząd Marszałkowski. Współpracować z nim będą władze miasta Rzeszów oraz 18 podkarpackich samorządów. Dołączą także Polskie Linie Kolejowe – zarządca całej infrastruktury kolejowej. Samorząd wojewódzki wraz z lokalnymi gminami przebudują 34 przystanki i stacje, z czego 14 ma być nowych, powstaną podjazdy, chodniki i parkingi typu „park&drive” (parkuj i jedź) w okolicach dworców oraz dróg dojazdowych. Dzięki tej inwestycji z kolei będzie mogło korzystać 300 tys. mieszkańców Podkarpacia.
12 pociągów, nowa trasa kolejowa
- Samorząd wojewódzki zakupi tabor kolejowy za 117,6 mln zł – mówi Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego. – Za tę kwotę zakupimy 12 sztuk pociągów, w tym trzy o napędzie elektrycznym, a dziewięć spalinowych. Przystanki byłby budowane koło galerii handlowych i obiektów przemysłowych. Dzięki Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej wzmocnione będą funkcje metropolitarne stolicy Podkarpacia. Będzie to miało wpływ na wzrost miejsc pracy w Rzeszowie.
W ramach PKA powstanie nowa trasa kolejowa z Rzeszowa do Jasionki, której budowa będzie kosztować 72 mln zł. Dzięki temu ułatwiony byłby dojazd na lotnisko i do Podkarpackiego Parku Naukowo-Technologicznego Aeropolis w Jasionce. Dzięki podmiejskiej kolei, którą zarządzać miałyby Przewozy Regionalne, studenci i pracownicy częściej wybieraliby kolej, a przy domach zostawialiby samochody. Ewentualnie auta wykorzystywaliby na dojazd na dworzec czy przystanek kolejowy. Planuje się, że w życie wdrożony byłby bilet zintegrowany – jeden na pociąg i np. na rzeszowski autobus MPK.
Będą mniejsze korki na drogach?
Podmiejska Kolej Aglomeracyjna przyczyni się do zmniejszenia korków w Rzeszowie. Może nie uda się ich całkowicie zlikwidować, ale przynajmniej nie będą się pogłębiały. Samorząd wojewódzki na projekt podmiejskiej kolei chce wydać pieniądze z unijnych środków na lata 2014-2020. W 2017 roku ogłoszony będzie przetarg na opracowanie studium wykonalności. Dzięki gotowemu studium będzie można sięgnąć po pieniądze na inwestycję. W ramach PKA ma też powstać Rzeszowskie Centrum Komunikacyjne – połączone rzeszowskie dworce: autobusowy i kolejowy z częścią komercyjną.
- Pomysł Podmiejskiej Aglomeracyjnej Kolei zrodził się kilka lat temu – stwierdził Wojciech Buczak, poseł PiS. – Dzięki tej inwestycji chcemy zapewnić podróżnym szybki dojazd do centrum Rzeszowa i komfortowe warunki podróży pociągiem. Odkorowane byłyby drogi.
Źródło: supernowosci24.pl