Media społecznościowe zmuszają producentów i twórców marketingu do zmiany metod i zmiany języka. O poważnej zmianie w świecie reklamy dyskutowali w Jasionce uczestnicy Akademii AEROPOLIS.

Reklama i tworzenie marki produktu to wyzwanie dla wielu producentów i oferentów usług. Od tego najczęściej zależy sukces komercyjnego przedsięwzięcia. Metody marketingu jednak bardzo ewoluują, a jedną z przyczyn tych zmian jest rozwój mediów społecznościowych i ogólnodostępnych wyszukiwarek z Google na czele. Zrewolucjonizowały one przepływ informacji, a także relacje pomiędzy producentem a konsumentem.

W ramach Akademii AEROPOLIS organizowanej przez Inkubator Technologiczny przy Podkarpackim Parku Naukowo-Technologicznego w Jasionce odbyła się 18 kwietnia seria spotkań szkoleniowych mająca przybliżyć problem budowania marki produktu i marki swojej firmy w internecie. Jednym z prelegentów była Julia Feliks, specjalistka od marketingu w social-mediach. Głównym z tematów jej wystąpienia była analiza miejsca mediów społecznościowych w naszym świecie. Już sama prezentacja danych liczbowych unaoczniła skalę zjawiska.

Na świecie żyje 7,5 mld ludzi, z czego prawie połowa, bo aż 3,7 mld ma dostęp do Internetu. Można przyjąć w uproszczeniu, że dostęp ten posiada zdecydowana większość populacji biorąca udział w intensywnym przepływie pieniędzy, towarów i usług. Z tego grona olbrzymia liczba populacji korzysta z mediów społecznościowych. Użytkownikami Facebooka jest 2,1 mld ludzi, serwis You Tube na stałe ogląda około 1,5 mld osób, Instagram jest udziałem 0,8 mld użytkowników, natomiast łączna liczba osób korzystających z kilku pozostałych kanałów społecznościowych liczona jest również na kilka miliardów.

Świadomość tych danych pozwala zrozumieć, że social-media stały się dziś jednym z najważniejszych narzędzi porozumiewania się także w działaniach komercyjnych. Charakter tych mediów wymusza jednak wielkie zmiany w prowadzeniu marketingu i w sposobie budowy marki firm i produktów.

Do niedawna twórcy reklam dość nieskrępowanie sterowali przekazywanymi treściami. Często reklama budowana była na zasadzie wmawiania człowiekowi nowych potrzeb i przekonywała go do zakupienia towarów, które nie były mu niezbędne. Możliwe to było z powodu jednokierunkowego działania mediów – radia, telewizji i reklamy wizualnej – tylko w oddziaływaniu na konsumenta.

Media społecznościowe wprowadziły wielokierunkowość relacji – od konsumentów do twórców przekazu marketingowego, a także pomiędzy samymi konsumentami. To spowodowało szybką weryfikację wartości treści reklamowych. Pozwoliło także konsumentowi bronić się przed niechcianą reklamą. Aż 46 procent reklam internetowych jest obecnie blokowana przez użytkowników za pomocą wtyczek typu Adblock. To 8 procent więcej niż jeszcze rok temu.

Sylwia Woźniak, jedna z kolejnych panelistek szkolenia zwróciła uwagę, jak twórcy marketingu muszą dostosować swoje metody do tych zmian w przepływie informacji.

Twórcy marki produktu o wiele więcej uwagi poświęcają obecnie na rozpoznanie rzeczywistych potrzeb użytkowników. Relacja pomiędzy koncepcją produktu a potrzebami użytkownika staje się dziś rdzeniem prowadzenia działań marketingowych. Celem tych działań musi być bardzo świadome sprecyzowanie grupy odbiorców mogącej być potencjalnie zainteresowanych danym działaniem komercyjnym, a później również bardzo świadome dotarcie do tych odbiorców z bardziej szczegółowymi informacjami pozwalającymi na podjęcie przez cześć z nich decyzji o zakupie produktu bądź usługi.

Coraz mniej reklam budowanych jest w oparciu tylko o wywoływanie emocji i budowanie wrażenia rozrywki. Atutem tak budowanego przekazu marketingowego może być tylko cenowa korzyść z zakupu wynikająca z atrakcyjnej ceny. A to często dziś nie wystarcza.

Coraz więcej reklam budowanych jest na bardziej skomplikowanej metodzie. W zasadzie nie są to już reklamy w tradycyjnym rozumieniu, ale rozbudowane treści o charakterze eksperckim docierające do wewnętrznego przekonania klienta. Taki marketing budowany jest w oparciu o partnerstwo z odbiorcą i szeroko ukazuje realne korzyści z czerpania przez klienta z danych usług.

Niemniej zarówno reklamy pierwszego typu, jak i reklamy drugiego typu muszą opierać się na rozpoznaniu potrzeb klientów i grup docelowych. Marketing taki staje się bardziej skuteczny ale także o wiele bardziej efektywny. Zjawiska gospodarcze wspomagane takim marketingiem za cel muszą sobie stawiać nie samo sprzedanie produktu, niezależnie od potrzeb odbiorców, ale zaspokojenie potrzeb klientów i dostosowanie produktu do warunków społecznych. Ta zmiana akcentów to jeden z głównych skutków rozpowszechnienia się mediów społecznościowych. Daje też nadzieję na większą „humanizację” zjawisk gospodarczych w świecie. Szkoleniowcy warsztatów szeroko omówili także najbardziej skuteczne metody docierania z informacją do klienta. To też pokazywało, jak szybko zmienia się rzeczywistość medialna i marketingowa. Praktyczne porady związane z docieraniem do grup docelowych, ze skutecznym pozycjonowaniem w wyszukiwarkach, oraz ze zwiększaniem liczby klientów były jednymi z najcenniejszych dla uczestników. Udział w szkoleniu tego typu pozostaje jeszcze realny. Podobne warsztaty mają odbyć się jeszcze raz w tym roku.

Akademia AEROPOLIS jest ważnym wydarzeniem w kalendarzu Podkarpackiego Parku Naukowo-Technologicznego AERPOLIS. Jest to cykl spotkań adresowanych do przedsiębiorców, mieszkańców naszego regionu, prowadzonych przez najlepszych trenerów, specjalistów w swoich branżach – podsumował dla nas Mariusz Bednarz, prezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. – Celem akademii jest edukacja mieszkańców i przedsiębiorców w różnych obszarach biznesu. Chcemy, aby dzięki tym cyklicznym spotkaniom otrzymali wiedzę niezbędną do rozwijania biznesu.